Wstęp do katalogu z wystawy w Galerii B&B w Bielsku-Białej
Już przed laty, znany artysta i teoretyk sztuki – Zbigniew Dłubak napisał: „… artysta, twórca wybiera takie środki wypowiedzi jak: malarstwo, fotografię, literaturę, muzykę, itp., które są mu potrzebne do wyrażenia treści powstałej w strukturze umysłu”. Autorka z premedytacją i z korzyścią dla tej ostatniej wybrała FOTOGRAFIĘ, właśnie do wyrażania owych „powstałych w strukturze umysłu treści”. Prezentowane na wystawie fotogramy są projekcją wizji i przemyśleń Autorki – na płaszczyznę obrazu. Interesuje ją szczególnie CZŁOWIEK, a raczej międzyludzkie więzi. W swych poprzednich wystawach takich jak „Panopticum” czy „One, Oni”notowała w sposób obrazowy właśnie te międzyludzkie relacje, międzyludzkie więzi. Relacje: starość-młodość; radość-smutki, młodość-młodość. W prezentowanej wystawie Autorka postąpiła w swych przemyśleniach krok do przodu. Wprowadziła tzw. „trzecie pokolenie”, które już zresztą było sygnowane w wystawie „Panopticum”. I poruszając się wciąż tym samym krokiem myślowym, stawia podobne pytania. Pytania istotne, o sens istnienia, o sens współistnienia. Prezentowana wystawa nie będzie łatwa w odbiorze. Wymaga od odbiorcy wysiłku mentalnego niezbędnego by nadążyć za tokiem myślenia Autorki. Ale sądzę, że gdy żyjemy w epoce chaosu informacyjnego, gdy spełnia się wizja McLuchana o „globalnej wiosce”, wysiłek taki jest po prostu imperatywem.; by spełniło się klasyczne dla teorii sztuki równanie IDEA ->TWÓRCA->DZIEŁO->ODBIORCA. Autorce życzę dalszego entuzjazmu twórczego dla dobra SZTUKI FOTOGRAFII.
Michał Sowiński